Przebieg trasy:
LINK DO TRASY: MAPA TURYSTYCZNA >>>
Trasa: Żabnica, Skałka – Żabnica, Skałka | mapa-turystyczna.pl
Informacje o trasie:
Długość trasy: 15,6 kmCzas przejścia wg mapy: 5:05h
Suma podejść: 805 m
Najwyższy punkt: Schronisko PTTK Hala Lipowska, 1269 m n.p.m.
Żabnica Skałka - Hala Pawlusia - Schronisko PTTK na Hali Rysiance
Samochód
zostawiamy na parkingu obok sklepu w Żabnicy Skałce. W poniedziałek, w
okolicach godziny 9:00 miejsca na parkingu powoli wypełniają się. To
jeden z dowodów na to, że rejon ten cieszy się popularnością nie tylko w weekendy. I nic w tym dziwnego, wszak to jeden z najpiękniejszych i najbardziej widokowych rejonów w okolicy. Jednak na wspomniane widoki będziemy musieli trochę poczekać.
Wędrówkę
zaczynamy podążając zielonym szlakiem, który doprowadzi nas do
schroniska na Rysiance. Kroki stawiamy szybko - w temperaturze minus
dwudziestu stopni musimy się porządnie rozgrzać. Początkowo idziemy
asfaltem, za ostatnimi domami odbijamy w prawo. Tutaj też zaczyna się
faktyczne podejście i to mocne zdobywanie wysokości zakończy się dopiero
na skrzyżowaniu szlaków przy Hali Pawlusiej, czyli po niespełna 6
kilometrach od parkingu.
Mamy to szczęście, że po intensywnych
opadach śniegu w sobotę, niedzielni wędrowcy przedeptali je na tyle, że
szło się naprawdę przyjemnie, wyraźnie wydeptaną ścieżką. Na początku
podejścia, spotkaliśmy osoby, które zdecydowały się na założenie
raków/raczków na dalszą część wędrówki. Ja, choć miałam je w plecaku,
poradziłam sobie świetnie bez nich. Weekendowa warstwa śniegu przykryła
kamienie, korzenie czy wcześniejsze oblodzenia. Moje buty z cudownie
twardą podeszwą radziły sobie w tym terenie jak Fiat Panda 4x4 na
ośnieżonych alpejskich drogach, wyprzedzająca na zakrętach innych
uczestników ruchu, których zaskoczyła zima.
Droga przez las
trochę się ciągnie, zwłaszcza, kiedy towarzysz rusza ze swoimi skiturami
po leśnych, nieoznaczonych ścieżkach. Szłam więc sama, z szeroko
otwartymi źrenicami, wszak taka zima nie zdarza się często. :)
Nasłuchiwałam odgłosów, jakie czasem dobiegały z lasu - poza ludzkimi
śladami, odbicia dużych kopyt nie były rzadkością. Miałam ogromną
nadzieję, że w taki mróz niedźwiedzie głęboko śpią.

Hala Rysianka
Jedna rzecz nie pasowała mi to zimowego krajobrazu - to rozjeżdżone skuterami śnieżnymi hale. Mam wrażenie, że takie zabawy na śniegu to nowa plaga w górach, poza morsami.
Popatrzmy sobie na góry wokół:
Na pierwszy planie mamy górskiego szkodnika, nad nim wznosi się Pilsko, a po lewej nieśmiało wygląda Babia Góra.Na Tatry śmiało możemy popatrzeć, choć widać je nieco niewyraźnie. W całej okazałości zobaczymy je kawałek dalej, na Hali Lipowskiej i dalej - Hali Bacmańskiej.
Hala Rysianka -> Hala Lipowska -> Hala Bacmańska -> Hala Redykalna
Hala Lipowska
Hala Bacmańska
Jest dobrym punktem widokowym polsko-słowacki grzbiet od Pilska po Wielką Raczę. Panorama widokowa sięga po Tatry, Góry Choczańskie, Małą Fatrę i Wielką Fatrę.
Hala Redykalna
Polana Cukiernica
Hala Boracza
Ostatnie spojrzenie na okolice
To już ostatni etap wędrówki z pięknymi widokami. Dalsza część trasy to zejście trochę szlakiem leśnym, trochę asfaltem do parkingu. Na tym ostatnim, szczególnie śliskim, trzeba bardzo uważać, żeby nie wywinąć orła. :)
Na zakończenie, zamiast podsumowania, muszę przyznać, że to do tej pory jedna z moich piękniejszych wycieczek zimowych. Bardzo lubię wracać w te rejony o każdej porze roku. Mogę modyfikować trasy, w zależności od warunków pogodowych lub długości dnia. Mogę wybrać trasę krótką, tak jak opisana wyżej albo wędrować przez cały dzień.
Może zainteresuje Cię także
Słowacja. Wąwozy Małej Fatry, Mały i Wielki Rozsutec >>>
Beskid Śląski, Barania Góra 1220 m n.p.m. - przez Cieńków i Gawlasa >>>